Witam , lato nam się skończyło, a u mnie okres lenistwa poszedł precz razem z upałami.
Wróciłam do robótek wszelakich, mam teraz wenę na malowanie , haftowanie i sama nie wiem w co ręce włożyć, zaległości się nazbierało niemało. Zacznę może od starego haftu w nowej oprawie. Dama w fioletowych rękawiczkach została wyszyta kilka lat temu, więc trochę leciwa ci ona. Przez przypadek otrzymała nową oprawę , jej natomiast rama trafiła do dziewczyny z płomykami. Ta w której jest obecnie, przeznaczona była właśnie dla mojej dziewczyny, niestety stwierdziłam, że za bardzo ją przytłacza. Zamieniłam dwie ramy i wydaje mi się , że obie damulki z tego bardzo zadowolone.
Przy zamianie ram mam więc okazję zaprezentować stary haft, który nadal lubię. Już nie wyszywam na aidach o tak dużych oczkach, teraz raczek ścibolę bardzo minimalne krzyżyki, obrazy nie są więc tak duże jak ten. Mimo wszystko dama w fioletowych rękawiczkach prezentuje się dobrze, tym bardziej ,że w moich ulubionych fioletach.
Zapraszam do galerii.
![]() |
Zamiana , rama poprzednia i obecna. |
Dziękuję tym , które jeszcze tu zaglądają, dedykując bukiet przepięknych dalii, miłego wieczoru.