Dzisiaj będzie krótko bo strasznie jestem zmęczona odgruzowywaniem domu, tak namiętnie bombkowałam, że cały dom świecił się brokatem. Czuję się więc jak Śpiąca Królewna i zaraz wskakuję do łóżeczka. Powiem wam tylko , że robienie zdjęć bombkom to walka z wiatrakami. Są tak błyszczące, że choć zrobiłam setki zdjęć to nie jestem z nich zadowolona, jedne wychodzą dobre inne można wyrzucić . Napewno powtórzę sesję fotograficzną i wtedy wrzucę następne bombki.
Śpiąca Królewna
Bombka wyszła troszkę mroczna , ale ciągle miałam w pamięci film "Czarownica" w reżyserii Roberta Stromberga z Angeliną Jolie w roli głównej. Film zainspirowany "Diaboliną"– postacią znaną z disneyowskiej Śpiącej królewny z 1959. Przesłonił mi on obraz wcześniejszego filmu. A co, może być też bombka z ciemną stroną i niech tak będzie. Nawet relief wykonałam czarną konturówką i czarnym brokatem.