W maju przeobraziłam swój przedpokój. Któregoś dnia stwierdziłam , że mam dość bordowego koloru, który od lat utrzymywał się na ścianach przedpokoju, chciałam ujednolicić moje mieszkanie. Zdecydowałam się na kolor szary, który na ścianach z fakturą baranka dał efekt betonu. Framugi też pomalowałam na jasny szary. Odcień szarego pięknie połączył kolory , które obecnie dominują w moim mieszkaniu, uspokoił atmosferę.
Misiek się śmieje , że w naszym mieszkaniu remont trwa od 30 lat. Ale ja już tak mam. Na razie efekt mi się podoba, jestem zadowolona z tej metamorfozy.
Przy okazji przemalowałam szafę na jasnoszary , tylko dwie dolne szufladki otrzymały kolor różowy, tak dla zabawy, aby całkiem nudno nie było.
Wstawiam więc parę zdjęć przedpokoju, zdjęcia wyszły jakie wyszły , przedpokój wąski i trudno zrobić dobre ujęcia.
Wydaje mi się , że Pan Paw lepiej się prezentuje na tle szarej ściany.
Metamorfoza przedpokoju.
Dziękuję za miłe słowa pod poprzednim postem i za to , że jeszcze mnie odwiedzacie.Pozdrawiam cieplutko.