Pele-mele ( w tłumaczeniu : w nieładzie, pospiesznie, mieszanina różnych rzeczy, groch z kapustą ), jakby to nie tłumaczyć to według mnie jest to bardzo dekoracyjna tablica do zawieszania różnych rzeczy, albo tablica na zapiski, albo połączenie jednego i drugiego, bądź innego zastosowania. Na pewno jest to dekoracyjny przedmiot do powieszenia na ścianę.
Dawno miałam w planach i w końcu sobie sprawiłam tablicę pele-mele z różanym hafcikiem .
I jak to w życiu bywa, zbieg okoliczności sprawił że wpis o pele-mele pojawił się właśnie teraz. Wyszywałam sobie perełki na hafcie, a Misiek w tym czasie był na zakupach ,kupił mi róże do bukietu. Róże spasowały do różanego hafciku, więc zmobilizowałam się i dokończyłam swoje dzieło , oprawiłam swoje pele-mele , tak by wykonać kilka fotek róż razem z tablicą.
Hafcik delikatny, w stylu różyczek jakie wyszywałam do swojego kuferka, gałązki zakończone perełkami dodają uroku. Przez środek haftu biegnie koronka wyszywana biała niteczką.Całość na szarym płótnie.
Tablicę uzupełniłam koronkami , biegnącymi w różne strony według zasady pele-mele, czyli kontrolowany groch z kapustą. Teraz można przypinać perłowymi szpilkami różne wiadomości, a tablica umieszczona została obok komputera, więc w zasięgu ręki.