Quantcast
Channel: Zapach Jaśminu
Viewing all articles
Browse latest Browse all 369

Szale w pudełku prosto z Paryża

$
0
0

Jak każda kobieta posiadam niezły zbiór różnego rodzaju apaszek , szalików , szali i jak każda kobieta nie lubię się z nimi rozstawać . Gromadzą się więc i jak niespokojne węże wypadają z szuflady kaskadą gdy tylko usiłuję któryś z nich odszukać. Gromadzą się, a ja na rozstania nie jestem gotowa, a bo to dostałam od mamy , to od babci , a ten kupiłam 30- lat temu we Wrocławiu , pamiętam jeszcze gdzie i w jakim butiku, i mam sentyment itp. historie. Szale się nie mieszczą, ja ich nie wyrzucam, choć właściwie to coraz mniej ich używam, coraz mniej się stroję.
W każdym bądź razie doszłam do wniosku że warto zamknąć je w pudle , tam można śmiało ręką pogrzebać i nic nie ucieknie, a bałagan nie będzie przeszkadzał.

Szale , apaszki znalazły swe miejsce w pudełku specjalnie dla nich zrobionym. 


Na poczesnym miejscu damusia pod wieżą Eiffla i modą lat 50-tych zawiązaną chusteczką na głowie. W oryginalnym wzorze całość haftu jest w kolorach niebieskich, ja przystosowałam kolory do mojego przedpokoju.


 Troszkę się przy tym namęczyłam , pudełko wykonałam metodą kartonażu  od podstaw , opis wykonania pudełka podałam TU. Zrobiłam go z kartonu o grubości 3mm , całość okleiłam lnianym płótnem ; z zewnątrz szarym, a w środku ecrii. Pudełko spore, wysokie i szerokie na 24 cm, a głębokie na 35 cm. Sporo się w nim mieści, stoi na półce szafy w przedpokoju. Zmobilizowałam się do wykonania tego pudełka z czego jestem niezmiernie zadowolona , zyskałam dodatkowe miejsce na drobiazgi. 



Viewing all articles
Browse latest Browse all 369